#instameettunel

W sobotni poranek czasem warto zrezygnować z dłuższego spania i wybrać się w teren. Dlatego dziś o 8.45 wraz trzydziestką innych instagramowych zapaleńców, czyli Igersów mieliśmy możliwość zobaczenia na własne oczy budowy tunelu pod Martwą Wisłą. Lubię takie spotkania. Mnóstwo zdjęć i uśmiechniętych ludzi. Po założeniu kasków i kamizelek oraz krótkim przeszkoleniu BHP weszliśmy na teren budowy i troszkę jak grupka japońskich turystów, wyciągnęliśmy telefony, aparaty fotograficzne i do dzieła. Muszę się Wam przyznać, że uwielbiam takie klimaty. Na budowanie jest zawsze tyle różnych struktur, zbieranin rzeczy, wszystko okurzone betonowym pyłem. Ma niesamowity klimat. 

P.S. Jeżeli chcecie zobaczyć więcej zdjęć z tego Instameet'u to na Instagramie polecam hashtag - #instameettunel. Jest co oglądać!