Wanilia z charakterem


Mówiłam Wam już, że nie odczepię się tak łatwo od waniliowego sutaszu? Jeżeli nie, to właśnie informuje. Skradł moje serce! Tym razem jednak postanowiłam jego delikatności dodać troszkę charakteru i dodać czarnego koloru. Nie jest już tak delikatny, ale nadal ma w to coś. Złote kryształki i odrobina złota w postaci malutkich koralików Toho.