Hashtagi występują w wielu platformach społecznościowych i
chociaż sposób ich działania jest zawsze taki sam, to w różnych kanałach
komunikacji używamy ich trochę inaczej. O ile na Facebooku są, ale nie bardzo
się przyjęły, to na Instagramie to bardzo ważny element komunikacji i budowania
zasięgu. Jednak wiem też doskonale z wiadomości, które mi przesyłacie, że jest spory
problem z ich dobieraniem i często mimo ich używania nie widzicie ich
skuteczności.
Omawiałyśmy ten temat w transmisji live na grupie Rękodzieło
w Social Media, do której linka znajdziesz na końcu tego wpisu. A dziś
publikuję ten wpis, który jest zbiorem wszystkich informacji, które warto
wiedzieć na ten temat.
Co to jest hashtag?
Zacznijmy od początku, żeby wszystko było jasne. Wizualnie
hashtag to słowo poprzedzone znakiem # (czyli hash). W swoim mechanizmie
hashtag to coś w rodzaju hasła przedmiotowego, które możecie kojarzyć z
biblioteki. A mówiąc jeszcze prościej to słowo (aktywne jak link), które łączy
wszystkie treści przypisane przez użytkowników do danego określenia np.
wszystkie zdjęcia w których użyty został hashtag #handmade (oczywiście opublikowane
w ramach jednej platformy).
Po co nam hashtagi?
Mówiąc najprościej, hashtagi pozwalają nam grupować nasze
zdjęcia lub filmiki z innymi podobnymi treściami opublikowanymi na Instagramie,
tym samym pozwalając innym osobom, które są zainteresowane danym tematem
dotrzeć do naszych zdjęć. Nawet jeżeli dana osoba nas nie obserwuje, ma szansę
dotrzeć do naszych postów, a jak jej się spodoba, zostać z nami na dłużej.
Hashtagi dają szansę na zdobycie dodatkowego zasięgu.
Poza powyższą funkcją, która wynika z mechanizmu działania
hashtagów, jest jeszcze inna, której myślę warto poświęcić chwilkę. Mam tu na
myśli hashtagi jako rodzaj deklaracji. Takiej, która mówi o wsparciu czy
identyfikowaniu się na przykład z jakimś ruchem społecznym np. body positivity,
LGBT, przeciwko rasizmowi czy innych podobnych. Tego typu hashtagi nie tylko
spełniają wcześniej wspomnianą rolę (budowanie zasięgu), ale także są rodzajem
deklaracji naszych wartości i czy sposobu myślenia. Oczywiście nie musicie ich
używać, ale warto pamiętać, że mają też taką moc.
Rodzaje hashtagów
Wśród tysięcy różnych hashtagów możemy wyróżnić wiele
kategorii i wiele różnych podziałów. Na szczęście nie chodzi tu o to, by wykuć
je na pamięć, ale lepiej poznać sposób ich działania. Przytoczę Wam tutaj parę
przykładów, zanim przejdziemy do tego, jak je dobierać.
Nie ma jednego, głównego podziału. Można je dzielić w
najróżniejsze sposoby, w zależności od potrzeb, czy tematyki. Ale znalazłam
bardzo fajnie skonstruowany podział, który w czytelny sposób pomoże Wam
zrozumieć jakim kluczem dobierać hashtagi, tak aby wycisnąć z nich najwięcej.
Sposób podziału przygotowany przez twórców aplikacji Preview
świetnie pokazuje zależności pomiędzy dużymi hashtagami, a tymi bardzo
szczegółowymi. Nie będę Wam tu rozpisywać całości, ale link do artykułu
znajdziecie tuż pod grafiką.
Link do artykułu: https://thepreviewapp.com/9-types-of-instagram-hashtags-groups-you-need-to-know/
Założenie jest takie, że te bardzo duże hashtagi np.
#handmade (ponad 111 mln), które mają miliony zdjęć, nie przyniosą nam raczej
dużej ilości polubieni, czy nowych followersów, ale ich używanie od czasu do
czasu pozwala Instagramowi sklasyfikować publikowane przez nas treści, przez co
będziemy się pojawiać w zakładce Eksploruj ludzi zainteresowanych tym właśnie
tematem. Następnie wraz z zawężaniem tematu i tego co jest na naszym zdjęciu,
wprowadzamy coraz węższe hashtagi, a co za tym idzie, z mniejszą ilością zdjęć.
Myślę, że kategorią, którą warto tu wyróżnić są hashtagi
związane ze społecznościami. Mam na myśli społeczności tematyczne, związane z
daną strefą zainteresowań. To może być to samo hobby, rodzaj muzyki, technika
rękodzielnicza mp/ #bujocommunity (bullet journal), #urbanjunglebloggers
(miłośnicy ogromnej ilości roślin w mieszkaniu). To jedne z hashtagów, które potrafią
wygenerować najwięcej ruchu, więc warto o nich pamiętać.
Gdzie szukać hashtagów?
Przede wszystkim warto przyglądać się jakich hashtagów używają
inne osoby, które prowadzą konta o podobnej do naszej tematyce. Oczywiście nie
mówię tu o bezkrytycznym ich używaniu, ale warto je przejrzeć, zobaczyć ile
jest pod nimi opublikowanych zdjęć i czy łączą się w jakiś sposób w naszymi
treściami.
Drugie miejsce to wyszukiwarka hashtagów. Wystarczy
skorzystać w lupki i wybrać symbol #. W czasie wpisywania wyszukiwanego słowa
pokażą się inne propozycje (wariacje na temat tego słowa) oraz ich wielkość. A
po wybraniu konkretnego hashtaga pokażą się także propozycje hashtagów
powiązanych tematycznie z szukanym przez nas tematem.
Czy warto korzystać z generatorów i list hashtagów? Tutaj
mam mieszane uczucia, bo większość takich aplikacji np. Tags4Likes proponuje
duże, bardzo ogólne hashtagi, a czasem nawet te zbanowane. Przeszukałam trochę
takich stron i znalazłam jedną, którą mogę Wam polecić, jeżeli szukacie
inspiracji i pomysłów. A dodatkowo znajdziecie tu podstawowe statystyki
konkretnych hashtagów. Generator Allhashtags testuję sobie od paru dni i udało mi
się znaleźć dzięki niemu naprawdę fajne hashtagi.
Lista hashtagów zbanowanych: https://thepreviewapp.com/list-of-banned-instagram-hashtags-2018/
Jak dobrać hashtagi do postu?
Przede wszystkim trzeba zacząć od tego, że hashtagi powinny opisywać
zdjęcie, nastrój. Za ich pomocą możemy opisywać zarówno takie szczegóły jak konkretne
przedmioty (zwłaszcza jeżeli są wyjątkowe), ale także czynności, proces, coś
czego zdjęcie jest tylko wycinkiem. W przypadku rękodzieła to na przykład fragment
stołu w pracowni, backstage sesji zdjęciowej, czy kulisy projektowania.
Najlepsza metoda dobierania hashtagów to taka, która dobiera
je zarówno zasięgowo, jak i pod kątem nowych followersów i zaangażowania. Czyli
wybieramy kilka hashtagów większych, około 10 milionowych. Z tego typu hashtagów
zyskamy ruch i polubienia. Druga część hashtagów powinna być mniejsza,
najlepiej takie poniżej 2 milionów. Tutaj właśnie świetnie sprawdzą się
hashtagi różnych społeczności. To dzięki nim macie szansę dotrzeć do ludzi,
którzy zaczną Was obserwować (bo szukają takich treści), będą komentować i się
angażować (kręci ich to samo co Ciebie), a może nawet zostaną Twoimi klientami.
Ile hashtagów używać?
Kiedy już wiemy jaka powinna być tematyka zawarta w
hashtagach, komponujemy nasz zestaw. W każdym poście możemy ich użyć 30 (to
zapis regulaminowy Instagrama). Na pewno zaraz zapytacie, czy może ich być mniej?
Tak, może. Nikt Was nie zmusza do używania aż tylu. Czytałam nawet kiedyś
wyniki badań w których stwierdzono, że najlepiej radzą sobie posty z 10
hashtagami. Ale to było parę lat temu, więc nie koniecznie teraz się sprawdzi.
A jak mówi Ola (@wildrocks), której konto już nie raz Wam polecałam, używanie
mniej niż 30 hashtagów to marnowanie okazji.
Jeżeli spróbujecie dodać ich więcej mogą zdarzyć się dwie
sytuacje. Albo post się opublikuje z opisem i hashtagami, ale nie będą one
działać, więc stracicie ich moc. A w drugim przypadku zdjęcie opublikuje się
bez opisu i hashtagów. Tak czy inaczej będziecie stratni.
Jak sprawdzić, czy hashtagi dają nam ruch?
Niestety nie ma możliwości sprawdzenia ruchu z konkretnego
hashtagu, ale możecie sprawdzić ile ogólnie osób odwiedziło Was z tego źródła.
Pod każdym swoim zdjęciem na Instagramie znajdziecie opcje „Zobacz statystyki”
(oczywiście jeżeli macie konto firmowe). Po kliknięciu w tą opcję widzicie
najpierw podstawowe informacje, czyli ilość polubieni, komentarzy, zapisanych
elementów, wizyty na profilu i zasięg. Kiedy jednak przesuniecie tę belkę w
górę pojawi się reszta statystyk tego konkretnego posta. Tam warto spojrzeć na
sekcję Odkrywanie. Znajdziecie tam informację o tym, jaki procent osób, które
zobaczyły Twój post nie są Twoimi obserwatorami, a poniżej w Wyświetleniach
zobaczycie ile wyświetleń pochodzi właśnie z hashtagów, które wybrałyście.
Wiem, że komponowanie i wyszukiwanie hashtagów bywa problematyczne, bo wymaga czasu i cierpliwości. Moim sprawdzonym sposobem jest stworzenie sobie bazy minimum 100 hashtagów z kategorii, w których publikuje zdjęcia. Można je zebrać w pliku tekstowym, Excelu lub w jednym z programów do zarządzania treściami w Instagramie (Planoly). Więc kiedy już poświęcicie trochę czasu na dobranie hashtagów to stwórzcie sobie taką ściągę, która znacznie usprawni Wam pracę. Podzielcie hashtagi tematycznie, a potem tylko kopiuj/wklej i gotowe.